Blog

„Polonezem” dookoła świataAround the world on board of „Polonez”Rund um die Welt mit „Polonez”«Вокруг света на «Полонезе»

    pol                           Udany start w regatach przez Atlantyk zachęcił mnie do płynięcia dalej. Najwyraźniej żegluga samotna mi służyła. Postanowiłem wrócić „Polonezem” do domu, ale płynąc dookoła świata i wybierając ambitną trasę na wschód. Trasa na wschód to praktycznie rejs dookoła Antarktydy w tzw. Ryczących Czterdziestkach, to znaczy w szerokościach południowych rzędu 40 stopni, w których to szerokościach silne wiatry ryczały w takielunku dawnych żaglowców. Tylko w tej części globu świat dokoła nieprzerwanie oblewa woda, ale też z powodu tej wielkiej otwartej przestrzeni tutaj spotyka się niezwykłej wysokości fale.

pol

  

My successful accomplishment of the trans-Atlantic race encouraged me to sail even further. It seemed that sailing single-handed served me well. I wanted to get back home on “Polonez”, but I decided to take the more ambitious route round the world eastward. This route is nearly equal to a voyage round Antarctica in the so called Roaring Forties; the area between the latitudes of 40 and 50 degrees, where strong winds used to roar in the rigging of old sailing vessels.It is only in this part that water circumfuses the Earth unstopped.pol

Die ziemlich erfolgreiche Teilnahme an der Atlantik-Regatta hatte mich dazu motiviert, weiter zu segeln. Offensichtlich hat das Alleinsegeln bei mir keinen Schaden hinterlassen. Ich habe mich dazu entschieden, mit der Polonez nach Hause zurückzukehren – aber über Umwege rund um den Globus. Ich wählte die anspruchsvolle Strecke von Westen nach Osten, so dass ich über die Antarktis und die Region der Roaring Forties (Brüllender Vierziger) fahren würde. Dabei handelt es sich um ein Gebiet zwischen 40° und 50°südlicher Breite, in dem starke Winde wehen und die Masten alter Segelschiffe zerfetzen.

pol    

Удачное выступление в атлантической гонке побудило меня плыть дальше. Одиночное мореходство явно было мне по душе. Я решил вернуться домой на «Полонезе», но вокруг света, избрав для этого восточный маршрут. Путь на восток – это практически рейс вокруг Антарктики, по так называемым «ревущим сороковым», то есть, по южным широтам порядка 40 градусов, где сильные ветры рычали в такелаже старых парусников.

Czytaj dalej

Regaty OSTAR 1972OSTAR RACE 1972Regatta 1972 OSTARРегата ОСТАР 1972

polnnz W Polskim Związku Żeglarskim złożyłem w roku 1968 propozycję wysłania naszego reprezentanta na Transatlantyckie Regaty Samotnych Żeglarzy (OSTAR 1972) i zgłosiłem również swoją kandydaturę.

polnnzIn 1968 I proposed to the Polish Yachting Association that they send a sailor to participate in The Single-handed Trans-Atlantic Race (OSTAR 1972) and I also put my candidature forward to take part in this event. There were another 15 captains, including one women, who also wanted to represent the PYA in this race. Having competed for half a year during which we had to prove our health, stamina and sailing abilities I won the place.

 polnnz

 Im Jahr 1968 schlug ich dem Polnischen Seglerverband vor, einen polnischen Einzelsegler für die Teilnahme an der Transatlantik-Regatta der Alleinsegler (1972 OSTAR) zu nominieren. Gleich schlug ich auch meine Kandidatur vor.

polnnz

В 1968 году Польскому парусному союзу я предложил отправить нашего представителя на Трансатлантическую регату мореплавателей – одиночек (ОСТАР 1972) и подал также свою заявку.

Czytaj dalej

Kapitan kukCaptain cookKapitän KochКапитан кок

kit

Nigdy nie lubiłem gotować, a w szczególności na jachtach, gdzie kuchnia podskakuje na fali, w ciasnym pomieszczeniu śmierdzi i słona woda kapie na głowę z pokładu. Szybko zorientowałem się, że jedyną osobą na pokładzie, która nie musi gotować, jest zgodnie z polską tradycją KAPITAN. 

  kit

I never enjoyed cooking, especially on yachts where a small stuffy kitchen keeps jumping up and down on the waves and salty water pours on your head. I quickly learned that the only person who, according to Polish tradition, does not cook on a ship is the captain. Because of that I became a captain at a young age.

kit

   Kochen mochte ich eigentlich nie, und schon gar nicht auf Jachten, wo die Küche mit dem Wellengang hüpft. In dem engen Raum stinkt es und Salzwasser tropft einem auf den Kopf. Ich habe ziemlich früh verstanden, dass die einzige Person an Bord, die nicht kochen muss, nach polnischer Tradition der KAPITÄN ist.

  Готовить я никогда не любил, особенно на яхте, где камбуз подпрыгивает на волне, в тесном помещении дурно пахнет, на голову течет с палубы соленая вода. Я быстро понял, что единственный человек в экипаже, кому не нужно готовить – это, по польской традиции, КАПИТАН.

И поэтому, из-за вот таких соображений, я стал капитаном, будучи  молодым человеком. По иронии судьбы, мой первый большой рейс вокруг Южной Америки я совершил на паруснике «Смелый» в качестве кока, потому что только так я смог попасть в это плавание. Такое необычное совпадение должности кока, который одновременно является дипломированным капитаном, позволило мне многое заметить, Об этом я рассказываю в книге «Капитан кок».

Большой рейс на протяжении 15 месяцев принес богатый, порой болезненный опыт. И вообще, нужен ли капитан, если имеется замечательный, сработавшийся экипаж, который справляется в любых условиях? Какое минимальное количество человек должно входить в экипаж, чтобы ограничить конфликты, срывы, несовместимость? Такого рода вопросы легли в основу решения о следующем большом рейсе – на сей раз в одиночку!

 

Czytaj dalej

Ostatni rejs „Daru Pomorza”

Zaokrętowałem jako operator kamery, bo na żadną funkcję marynarską nie miałem prawa jako żeglarz amator bez zawodowych kompetencji. A rejs „Daru Pomorza” był szczególny – bo ostatni. Kapitan Tadeusz Olechnowicz darzył mnie życzliwością, więc mogłem poruszać się po pokładzie swobodnie (w szczególności na rejach) i nie był to zresztą nasz pierwszy wspólny rejs. Korzystałem z … Czytaj dalej

„Lady B.”

powr_j   

Jacht „Lady B.” to dawny „Wojewoda Pomorski” okryty chwałą po regatach Parmelia Race z Europy do Australii (z okazji jubileuszu tego kraju) gdzie okazał się najszybszym jachtem wyścigu.W drodze powrotnej przez Pacyfik opłynął Przylądek Horn (okrążając wysepkę Horn dookoła) i na Atlantyku zamknął pętlę wokół globu. NA tym jachcie miałem przyjemność płynąć drugi raz dookoła świata w roku 1999/2000.

Czytaj dalej

„Fryderyk Chopin”

Koncepcja budowy nowego żaglowca powstała w rejsie amerykańsko – rosyjsko – polskim (1988/89). Skłoniły nas do tego (nas, organizatorów ch_zbokutego rejsu) kłopoty z uzyskaniem dostępu do POGORII, żaglowca, który w końcu sam (w swoim czasie) budowałem. Polski Związek Żeglarski który za darmo otrzymał jacht w prezencie od dotychczasowego armatora – TVP,  robił wszystko, by do rejsu nie dopuścić, a gdy już mimo wszystko  rejs wyruszył, nie dostarczono nam nowych żagli, które czekały w Polsce, gdy my na starych szmatach forsowaliśmy Horn. Takich sytuacji się nie zapomina.

Czytaj dalej

„Atlantis”

 atlant

Niemiecka barkentyna „Atlantis” to żaglowiec zbudowany w roku 1905, pozbawiony takielunku służył jako „Elbe 2” ,latarniowiec u ujścia Łaby i wskazywał drogę wszystkim żeglarzom.

Kadłub starego latarniowca został przeprowadzony na początku lat osiemdziesiątych do Szczecina i tam zrobiono z niego nowoczesny żaglowiec. Odkryłem to przypadkowo, gdy spod grubej warstwy śniedzi wyjrzała tabliczka informująca o przebudowie.

Czytaj dalej

„Pogoria”

Szkoła pod Żaglami wyrusza na POGORII 1 września

Żaglowiec, który początkowo nosił roboczą nazwę B-79 , budził kontrowersje od chwili pierwszego pomysłu (1978), może dlatego, że  za projektem stanęła telewizja, a może dlatego że ożaglowanie rejowe było postrzegane z dużą nieufnością. W Telewizji Polskiej działało Bractwo Żelaznej Szekli założone przez Adama Jassera i propagowane przez program Bohdana Sienkiewicza „Latający Holender” i dla tego Bractwa powstał pierwszy polski żaglowiec rejowy dostępny dla młodzieży werbowanej w programach telewizyjnych.

Czytaj dalej

„Zew Morza”„Zew Morza” („Call of the Sea”)

zew_20morza    Drewniany szkuner dwumasztowy o długości ok. 32 m i powierzchni ożaglowania 365 m kw. zbudowany w Dziwnowie w czasie wojny i ukończony po wojnie.   Wsławił się rejsem dookoła świata pod dowództwem Zdzisława Michalskiego w latach 1973 – 74.

Czarterowany przez Telewizję Polską w latach 1978 – 79 dla rejsów Bractwa Żelaznej Szekli, zatonął na Morzu Śródziemnym w pobliżu Balearów.

Czytaj dalej

„Polonez”

                                                                                                                                                                                                                                   polo

       „Polonez” budowany był z myślą o Transatlantyckich Regatach Samotnych Żeglarzy, przynajmniej oficjalnie. Nie zwierzałem się jednak ze swojego marzenia, żeby popłynąć dalej. Nadzorując budowę miałem okazję wpłynąć na ostateczny kształt jachtu tak, by mógł sprostać najtrudniejszym warunkom. Trzy lata po położeniu stępki okazało się, że sprostał; po regatach OSTAR popłynąłem dalej – dookoła świata najtrudniejszą trasą.

Czytaj dalej