





Szanowny Panie Kapitanie,
Właśnie jestem po lekturze “Samotnego żeglarza”. Nie myślałam czego mogę się spodziewać…w emocjach od razu zabrałam się do czytania. Wypełniając sobą leżak w Łazienkach Królewskich wybuchałam co chwila śmiechem. Nie wiem czy moja reakcja była adekwatna do treści pierwszych stron, ale taka właśnie była :).
Bawiło mnie w jaki sposób opisywał Pan bohaterów, oraz urzekała mnie żonglerka językowa. Emocji moc, ale i zdziwienia, bo ja pozostając w swej dziecięcej naiwności, kiedy to oglądałam programy z Pana udziałem w telewizji i słuchałam Pańskich opowieści, uważałam, że takie wyprawy to jedynie przygoda! Teraz tak nie myślę…wiadomo! Jednak, gdzieś głęboko w podświadomości to dziecięce przekonanie pozostało.
Marzenia, ciężka praca, niespełnione obietnice, problemy natury wszelakiej….Z ogromnym szacunkiem patrzyłam na to z jaką szczerością przyznawał się Pan do błędów, lęku, i mimo ogromnych sukcesów porażek po drodze. A także kto drań i cham, kto daje obietnice bez pokrycia, a kto godny zaufania. W cudowny sposób opisywał Pan charaktery młodzieży.
Wątek osobisty też sporo zdziałał! Zdarzyło się, że późno nocą trzasnęłam książką i powiedziałam: O nie! A chodziło o intymny fragment z Panią Basią… 🙂 Uderzyła mnie (na szczęście delikatnie) zazdrość :))) A to nadaje się do omówienia z psychologiem. Nieźle się z siebie uśmiałam. Bolały mnie nieco opisy spotkań w hotelu oraz wypady nad Wisłę z racji tego, że mam podobne wspomnienia. Niestety wspomnienia. Ach…!
“Samotnego żeglarza” czytałam jak wspaniałą, pełną niespodzianek wszelkich powieść. Trochę dla mnie nierealną, ale przecież w rzeczywistości realną jak najbardziej. Mieszanka fantastycznej przygody i zwyczajnego życia z jego mniejszymi i dużymi problemami. Serdecznie dziękuję! Sprawił mi Pan Kapitanie ogromną radość, niespodziewaną. Z życzeniami wszystkiego co najlepsze.
(wodnapolska.pl) Malarstwo marynistyczne nie cieszy się zainteresowaniem wydawców książek w […]
Biblioteka Szkoły Pod Żaglami Autor podpisuje książki! Kwarantanna czy też […]
Zapowiedź wydawnicza Nowa książka, a raczej album reprodukcji nosi tytuł […]
Szanowny Panie Kapitanie, Właśnie jestem po lekturze “Samotnego żeglarza”. Nie […]
Jest już na rynku (EMPIK, AZYMUT) nowa książka w serii […]
Autor jest znany z żeglowania. I to samotnego. Dwa razy […]
Postaci, jaką jest Kapitan Krzysztof Baranowski nie trzeba przedstawiać ani […]
Kapitan statku jest nawigatorem, menadżerem i dyrektorem w jednej osobie, […]
Psychologia dalekich rejsów Najnowsza, interesująca, pięknie wydana książka kpt. Krzysztofa […]
W pięknym pałacu Casino Palace Konstancin odbyła się promocja mojej […]
W poprzednim wpisie sygnalizowałem rozporządzenie o nowych stopniach żeglarskich przygotowywane […]
Właśnie wyszła moja nowa książka w serii Biblioteki Szkoły […]
Piękny album fotograficzny upamiętniający rejs Krzysztofa Baranowskiego dookoła świata na […]
Spore zamieszanie wywołała akcja zainicjowana przez Krzysztofa Baranowskiego w roku […]
“Zapiski najemnego żeglarza” to pełna zabawnych i dramatycznych momentów służba […]
Literacki opis samotnego rejsu na jachcie “Polonez” drogą “południową” – […]
Mając za sobą różnorakie rejsy morskie i olbrzymie doświadczenie w […]
Książka dla młodego człowieka w wieku 8-12 lat, który zaczyna […]
Znakomity praktyk, kpt Krzysztof Baranowski, prowadzi wykład w sposób niezwykle […]
Pierwsza od lat na naszym rynku wydawniczym książka poświęcona regatom. […]